Robert Capa urodził się na początku XX wieku w Budapeszcie, w rodzinie zasymilowanych Żydów. Wtedy nazywał się jeszcze Endre Friedmann. Jego życie od początku było mocno naznaczone przez politykę i zmiany w Europie, które przetaczały się z różną siłą przez cały kontynent. To ze względu na te czynniki jako młody chłopak musiał opuścić rodzinne miasto i zamieszkać w Berlinie, gdzie marzył o karierze dziennikarza.
Historia Roberta Capa
Jak możemy przeczytać we wpisie biograficznym na stronie www.nasalonach.pl, życie fotoreportera Capa było naprawdę niepowtarzalne. Robert Capa pochodził jednak z kraju, w którym mówiono w charakterystycznym języku, zrozumiałym tylko dla Węgrów. W stolicy Niemiec spędzał czas ze swoją kuzynką, która była dobrze rokującą fotografką i odkrył, że za pomocą zdjęć może walczyć z faszyzmem i opowiadać światu o wydarzeniach, których był świadkiem. Jednak sytuacja polityczna w Berlinie zaostrzyła się. Kiedy naziści doszli do władzy w 1933 roku, pochodzenie żydowskie stało się dla niego niebezpieczne. Tym razem udał się do Paryża i to właśnie tam poznał swoich przyjaciół i miłość życia, Żydówkę polskiego pochodzenia – Gerdę Pohorylles. Szybko stali się duetem doskonałych fotoreporterów, Gerdą Taro i Robertem Capą, którzy robili zdjęcia podczas wojny domowej w Hiszpanii i nie tylko.
Zmiany w życiu fotoreportera
Tragiczna śmierć Gerdy w Brunete, sprawiła, że Capa wciągnął się w wir romansów, hazardu i fotoreportażu wojennego, nieustannie ryzykując życiem. W swoim życiu robił zdjęcia podczas pięciu wojen, w tym podczas lądowania w Normandii czy podczas wojny izraelsko-arabskiej. Wraz z Henri Cartier-Bressonem założył agencję Magnum, która istnieje do dziś i zrzesza najlepszych fotografów na świecie, a przede wszystkim ukuł powiedzenie, które stało się przykazaniem każdego fotografa: „Jeśli zdjęcie nie jest wystarczająco dobre, to znaczy, że nie byłeś wystarczająco blisko”. Capa zginął w 1955 roku w Wietnamie, wchodząc na minę. Jego zdjęcia to piękny i straszliwy dokument XX wieku, a także fundamenty światowego fotoreportażu.